|
Autor |
Wiadomość |
Moordziak |
Wysłany: Wto 15:48, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
No właśnie, marionetka to to (jak to Lady stwierdziła)
Ma słaby charakter i tyle, chce być indywidualistą i decydować za siebie, w praktyce to jednak nie wychodzi bo potrzebuje kogoś silniejszego, na kim mógłby się oprzeć (jakby nie patrzeć to cechy typowego uke XD). Brakuje mu charyzmy i inteligencji, o. Tak czy siak całkiem ciekawy jest, bo nie jest na full napakowany różnymi bajerami-szmajerami, nie?
Nie zgadzam się, że ma honor. To raczej szczeniacka (albo Paynnowa) pycha jest O.o
No i tak, twórcy kochają moralizować.
XD |
|
|
Dragon |
Wysłany: Wto 13:23, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
No tak więc poprostu powiedzmy to sobie i zamknijmy ten temat:
"Moordryd jest nie dorobiony i tyle" KONIEC. xD |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Wto 13:19, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
Uhm... ja go dobrze nie oceniłem. Ja go oceniłem jako bezwolną laleczkę, którą tylko do moralizowania dzieci stworzyli.
Musieli ukazywać jego dobro stopniowo, żeby zakamuflować (choć i tak im się to nie udało) to, że prawią dziecią morały. Stąd jnajpierw pomógł Lance'woi, potem checa z karwaszem Wybrańca Cienia, a na samym końcu wspólna walka z Armeggadonem. |
|
|
Dragon |
Wysłany: Wto 13:14, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
Rany ale go pozytywnie oceniliście. xD A ty Smocza z kąd znasz jego 2 imię? W każdym razie on ma chonor bo Lance w potrzebie nie zostawił kiedy Artha i Beau byli opętani przez jego ojca (zapomniałem jak sie nazywa), ale też dziwne jest jego zachowanie kiedy pod koniec 2 części przechodzi w 1/4 na strone dobra i na koniec daje Arcie (że tak sie wyraże) po dubie, choć na koniec i tak ratuje go przed smokiem zjawą swojego ojca. |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Wto 13:09, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
"Honor" ma, bo gdyby nie miał, to nie mógłby się nigdy, ale to przenigdy, stać się dobry, a przecież nasi kochani twrócy musieli pokazać, że zło nie popłaca i zawsze trzeba stać się dobrym.
Niedocenienie, trudność i inne te bzdety a'la bunt młodzieńczy trzasnęli, żeby najpierw nic niewinnym dzieciom pokazać, że jest on złem wcielonym, i że zły zostanie na zawsze. I wtedy walnęli morałem udowadniając, że trzeba być dobrym.
A dumę... cóż. Dodali, żeby zarys postaci nieco ciekawszy się zrobił, i żeby chociaż miał "głębię". |
|
|
Smocza |
Wysłany: Wto 13:06, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ah, ah, ah! Moordryd Drakkus Paynn! Postać, którą w całym DB wielbię! XD
Ma swoją własną osobowość, jest trudny, niedoceniony, ładny (ach, te białe włoski), co.ś z tam z honoru chyba też ma, dobra, dobra... honoru to on ma.
I dumę. A ta duma, to strasznie u niego wrażliwa jest...
Nie lubi być obrażony, sponiewierany, jak zresztą każdy.... i teraz ja wniosek wysuwam prosty (znając życie i tak się zaraz offtop z tego zrobi, ale co tam), nim kulminacyjny punkt osiągnie ta cała gadanina, paplanina, o tym jaki to Moordryd jest "zUy" i w ogóle... to Moordryd jest chyba najbarwniejszą postacią w całym serialu! |
|
|
Dragon |
Wysłany: Wto 13:02, 25 Gru 2007 Temat postu: Moordryd |
|
Chamski Osioł czy Honorowy Człowiek?
Sami go oceńcie. |
|
|
|
|